środa, 5 lutego 2014

Dzień 6 i 7.



Jak obiecałam - od dziś zestawy będą pojawiały się na blogu każdego dnia. Z tłumaczeniem. Łącznie z innymi wpisami. Nie możemy przez kolejne 93 dni skupiać się tylko na jednym temacie :).

DZIEŃ 6:

bite - gryźć
moon - księżyc
drink - napój, drink, pić
rank - szereg, ranga, zajmować jakąś pozycję, zaliczać (się)
sorry - zmartwiony; w zwrocie "I`m sorry" - przepraszam, przykro mi
expect - spodziewać się
neither - żaden (z dwóch)
machine - maszyna
leg - noga
comb - grzebień, czesać
sea - morze
learn - uczyć się
way - droga, sposób
wine - wino
language - język
scissors - nożyczki
temperature - temperatura
guest - gość
gray - szary
dry - such, wytrawny

DZIEŃ 7:

familiar - znany, znajomy
leather - skóra
sign - znak, podpisać
asleep - we śnie, be asleep - spać
tower - wieża
serious - poważny
master - pan, mistrz, opanować
programme / program - program
thanks - podziękowanie: dziękuję!, dzięki!
college - szkoła wyższa
earth - ziemia
interested - zainteresowany
permanent - stały, trwały
know - wiedzieć, znać
huge - ogromny
pleased - zadowolony
keep - trzymać, zatrzymać
respect - szacunek, szanować
your - twój, wasz
strange - dziwny


Przypadkiem wpadł mi do głowy pewien pomysł. Jest to niejako połączenie tego co opisywałam TU z metodą listy. Na pewno jest to dodatkowy sposób na powiększenie zasobu słownictwa w danym języku.

Zakładając, że do podstawowego porozumienia się wystarcza te 2000 słów, a dzieci zaczynają od pojedynczych słów - niezależnie z jakim otaczającym je językiem żyją - możemy stworzyć swoją własną spersonalizowaną listę. Wystarczy tabelka. Prosta. Dwu- lub trzykolumnowa. 2000 wierszy. W zależności od czasu jaki chcemy poświęcić na przyswojenie nowego słownictwa - wyznaczamy cel dzienny. Dla potrzeb tego opisu przyjmijmy, że jest tak samo jak w metodzie dwóch pudełek - 20 słów dziennie. Jeśli próbowałeś - wiesz, że 20 słów to nie dużo jak na 1 jeden dzień.
Mamy tabelkę. Teraz potrzebujemy słów. Zdobywamy je niezwykle prosto.


Pierwsza kolumna to słowo po polsku (lub Twoim ojczystym języku), którego nie znasz w języku obcym. Każdego dnia wyznaczasz sobie cel na ilość słów. Umieszczasz w tabelce te, które "spotykasz" w ciągu swojego dnia. Może robisz zakupy i nie wiesz jak powiedzieć coś w danym języku. Może oglądasz film (jeśli wybrałeś tę metodę) i nie wiesz jak coś przetłumaczyć. Może na spacerze lub w drodze z pracy łapiesz się na tym, że nie znasz jakiegoś słowa, które w Twoim języku akurat jest potrzebne. Załóż, że nie znasz swojego języka, a musisz używać WYŁĄCZNIE tego, którego się uczysz. Wszystko czego nie byłbyś w stanie powiedzieć - zapisuj w tabelce. Na początku mogą to być bardzo banalne słowa. Nie martw się tym.

Kiedy masz już swoją listę "słów. których dziś potrzebowałeś, a których brakowało" - znajdź chwilę czasu. Weź słownik lub włącz Internet i przetłumacz w drugiej kolumnie. Jeśli chcesz - w trzeciej zapisz przykłady, wymowę lub uwagi, które pomogą Ci lepiej zapamiętać. Jeśli nie jesteś zwolennikiem metod "namacalnych", możesz użyć programu ANKI lub dowolnego innego. Zasada jest dokładnie ta sama. Powtórki - dokładnie jak w przypadku pudełek -  w każdej wolnej chwili.

Wiem, że początki mogą być trudne. Ale zwalcz w sobie te obawy. Pozwoli Ci to zrobić kolejny krok. Ale o tym - później :).

Zmieniając odrobinę temat - co powiedzielibyście na wyzwanie treningowe? Jest zimno, nie chce się nigdzie wchodzić... A może wcale nie trzeba? Chcecie?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz